Adidas Predator to model korków, który cieszy się wśród fanów piłki nożnej wyjątkowym szacunkiem i sentymentem. W końcu to w takich butach na murawie czarowali David Beckham, Zinedine Zidane czy Xavi Hernandez. Nic więc dziwnego, że premiera najnowszego modelu – Predator 20 z kolekcji Mutator – wzbudziła wiele emocji. Czy faktycznie jest się czym zachwycać? Wzięliśmy pod lupę model 20+ SG.
Cholewka, czyli Demonskin
Już na pierwszy rzut oka nowe Predatory wyróżniają się cholewką. To właśnie ona sprawia, że najnowszy produkt Adidasa od pierwszego wejrzenia sprawia niesamowite wrażenie. Niemiecki producent osiągnął to dzięki zastosowaniu technologii Demonskin. Jej podstawą są trójkątne wypustki, którymi szczelnie pokryty jest przód buta oraz jego boczne strefy, odpowiadające za precyzję technicznych zagrań wewnętrzną i zewnętrzną częścią stopy. Wypustki są wykonane z gumy i Predator jest nimi wręcz naszpikowany – na każdym bucie znajduje się ich łącznie 406.
Producent korków przekonuje, że wypustki, które śmiało można nazwać kolcami lub łuskami, “wbijają się” w piłkę. W dotyku okazują się stosunkowo sztywne, ale guma rzeczywiście pozwala na zdecydowanie większy komfort prowadzenia piłki oraz uderzeń. Technologia Demonskin pomaga w panowaniu nad futbolówką i zagrywaniu jej dokładnie tam, gdzie chcemy. Cholewka pokryta łuskami to również nawiązanie do pierwszych butów z serii Predator. Model z 1994 roku miał na linii palców wyszczerbienia w kształcie zębów, które pomagały kontrolować piłkę.
Primeknit wokół kostki
Prototyp pierwszych Predatorów opracował Australijczyk Craig Johnston, były piłkarz Liverpoolu. Model, który opuścił fabrykę Adidasa, był wykonany ze skóry. W ostatnich latach buty piłkarskie są jednak produkowane przede wszystkim ze specjalnych tworzyw i nie inaczej jest z Predator 20. Do produkcji cholewki producent użył syntetycznego materiału oraz tkaniny. Dzięki takiemu połączeniu udało się uzyskać cholewkę, która dobrze przylega do stopy i nie potrzebuje do tego sznurowadeł. Ich brak jeszcze wzmaga efekt Demonskin i ułatwia dokładne strzały oraz podania.
Pleciona cholewka szczelnie otula stopę ze wszystkich stron i sięga aż nad kostkę – jest zdecydowanie wyższa niż w poprzednich modelach. Kołnierz buta został stworzony z wykorzystaniem technologii Primeknit. To elastyczna, ale jednocześnie wytrzymała siatka. Dzięki niej cholewka i kołnierz dopasowują się do stopy i kostki, zapewniając optymalną wygodę, ale także lepszą stabilność. Zyskujemy pewność, że stopa nie będzie przesuwać się w bucie. Elastyczność siatki ułatwia z kolei zakładanie butów nawet osobom z szerszymi stopami.
Przy tych wszystkich udogodnieniach Adidas nie zapomina jednak o fanach klasycznych, niższych butów. Korki Adidas Predator 20 są dostępne również w wersji z niższą cholewką, z mniejszym wykorzystaniem Primeknitu.
Podeszwa, Controlframe i kolory
Adidas zadbał oczywiście również o podeszwę, czyli część buta, która w największym stopniu odpowiada za przyczepność na boisku. Model SG, który testowaliśmy, jest przeznaczony na naturalne nawierzchnie. Sprawdzi się nawet na błotnistych murawach. W zestawie z butami otrzymamy zresztą trzy aluminiowe wkręty, przydatne na grząskich nawierzchniach.
W konstrukcji podeszwy wykorzystano technologię Controlframe, pozwalającą na zwiększenie obszaru buta, który w trakcie gry może zetknąć się z piłką. Podeszwa jest podzielona na dwie części, co pomaga lepiej utrzymać się na murawie i łatwiej ruszyć sprintem w kierunku piłki lub przeciwnika. Cały but jest lekki, co dodatkowo pomaga w szybkim bieganiu po boisku. W modelu Predator 20 z kolekcji Mutator uwagę przykuwają również kolory, które w niej wykorzystano. Wrażenie robi zwłaszcza tył buta, który w świetle mieni się kilkoma kolorami – od złotego do błękitnego.
Cała kolorystyka najnowszych Predatorów nawiązuje do pierwszych butów z tej serii. Były czarne, posiadały jednak również białe i czerwone akcenty. W korkach z kolekcji Mutator dominuje czerwień, bo to właśnie w tym kolorze zostały wykonane gumowe wypustki na cholewce. Góra cholewki jest jednak czarna, białe są natomiast trzy klasyczne paski na butach, czyli znak rozpoznawczy niemieckiego producenta.