Korki Nike Phantom – od Venom do GT2. Jak zmieniły się te buty?

Firma Nike jest dziś jednym z absolutnych potentatów na piłkarskim rynku. Od kiedy w latach 90. zaczęła mocno angażować się w futbol, szybko zyskała pozycję, na jaką jej najwięksi konkurenci, czyli Adidas oraz Puma, pracowały przez dekady. Dziś w korkach i reklamach amerykańskiego koncernu występują najlepsi piłkarze świata, firmie udaje się też pozyskiwać wschodzące gwiazdy – dlatego już od kilku lat w jej “stajni” są Francuz Kylian Mbappe oraz Norweg Erling Haaland. Obecnie jednymi z najpopularniejszych modeli butów sprzedawanych przez amerykańskiego producenta są korki Nike Phantom GT2.

Ta wersja butów Nike Phantom pojawiła się w sprzedaży dopiero latem 2021 r. i cały czas jest udoskonalana. Trudno znaleźć mecz Ligi Mistrzów, w którym brakowałoby piłkarzy, którzy mają na nogach takie buty. Ale marka Phantom dała się poznać fanom piłki od świetnej strony już dużo wcześniej. Jak buty Nike Phantom dotarły do tego momentu i wypracowały sobie tak mocną pozycję na rynku?

Korki Nike Phantom – jak to się zaczęło?

Buty z serii Phantom zostały następcą wycofanego przez Nike modelu korków Hypervenom. Jego historia rozpoczęła się w roku 2013. Pierwszym zawodnikiem, który założył te buty piłkarskie na swoje stopy, był Neymar. Utalentowany Brazylijczyk był wówczas jedną z najjaśniejszych gwiazd FC Barcelona. Pierwsze buty Nike Hypervenom były spadkobiercami serii Total 90, która niedługo wcześniej podbijała piłkarskie boiska.

Już pierwszy model Hypervenom miał w nazwie człon “Phantom”. Od początku te buty wyróżniały się dużą wygodą i poprawiały komfort gry. Jako pierwsze korzystały bowiem z technologii Nikeskin, która zapewniała lepsze czucie piłki niż powłoki wcześniej stosowane przez amerykańskiego producenta.

Buty Nike Phantom, które zaprezentował Neymar, były pomarańczowo-czarne. Ostatecznie tylko w pierwszej generacji Hypervenom pojawiło się aż 18 wersji kolorystycznych. W ciągu pięciu i pół roku historii serii Nike wypuściła na rynek trzy generacje, ostatnią w 2018 roku. Szczególną popularnością cieszyły się modele Hypervenom ze skarpetą. Dzięki takiemu rozwiązaniu – kołnierzowi osłaniającemu kostkę – korki lepiej trzymały się stopy, a także zapewniały dodatkową ochronę dla stawu skokowego.

Buty piłkarskie Nike Phantom Venom i Nike Phantom Vision

Miejsce butów Nike Hypervenom zajęła seria Nike Phantom. Ta pojawiła się jednak w futbolowym świecie od razu w dwóch odsłonach. Już latem 2018 roku, tuż po finale mistrzostw świata w Rosji, Amerykanie zaprezentowali korki Nike Phantom Vision.

Już na pierwszy rzut oka różniły się od swojego poprzednika wyglądem cholewki. Jej nowy kształt zakładał między innymi ograniczenie roli sznurowadeł. Zajął się tym system Ghost Lace, który pozwalał jednym pociągnięciem dopasować buty do stopy, a także ukryć sznurówki. Korki Nike Phantom Vision cechowały się miękkością i elastycznością, od początku były kierowane do kreatywnych zawodników.

Dzięki wspomnianemu systemowi chowania sznurowadeł zapewniały również większą strefę kontaktu z piłką. Nad sznurówkami znajdowała się bowiem specjalna warstwa z materiału Flyknit, czyli jednej ze sztandarowych technologii Nike, stosowanych również m.in. w obuwiu do biegania. We wnętrzu korki Nike Phantom Vision posiadały skarpetę wykonaną z siateczki Quadfit. Ten system pomagał jeszcze lepiej dopasować but do stopy, bo siateczka rozciągała się w czterech kierunkach przy każdym ruchu.

Ważne było również to, w jaki sposób siateczka została zamocowana we wnętrzu butów. Otóż w tym procesie nie użyto kleju. Dzięki temu siateczka miała bezpośredni kontakt z wyściółką korków. A to nie tylko sprawiało, że buty były bardziej elastyczne, ale też przedłużało ich żywotność. Korki Nike Phantom Vision były dobrym wyborem dla każdego, kto poszukiwał solidnych, wytrzymałych butów piłkarskich.

Korki Nike Phantom Venom i ich specyfika

Równolegle Nike produkowała buty w wersji Phantom Venom. W tym przypadku postawiono na asymetryczny system sznurowania. Dzięki temu powiększyła się strefa strzału w przedniej części buta – nic dziwnego, że po korki tego typu chętnie sięgali napastnicy, tacy jak Anglik Harry Kane.

Korki Phantom Venom były zresztą projektowane zwłaszcza pod kątem strzelców. Wskazywał na to ich niski profil – to właśnie takie korki sprawiają, że można najbardziej precyzyjnie trafić w piłkę. Do tego uderzenie takim butem ma sporą moc nawet wtedy, gdy nie ma zbyt wiele miejsca do oddania strzału.

Korki Nike Phantom Venom zapewniały także dodatkowe wsparcie przy opanowaniu piłki, w czym pomagała żebrowa struktura wewnątrz buta. Oba modele Nike Phantom wciąż korzystały też z rozwiązań Nikeskin.

Korki Phantom Venom cechowały się bardzo ścisłym przyleganiem do stopy. Dbały o to specjalne linki Flywire, które stanowiły szkielet cholewki. Takie rozwiązanie w pewien sposób dodatkowo dociskało stopę do podeszwy. Dzięki takiej konstrukcji buty Nike Phantom sprzyjały również stabilizacji na boisku i lepszej przyczepności.

Buty Nike Phantom GT – pierwsza i druga generacja

Obie wersje korków Nike Phantom funkcjonowały obok siebie do lata 2020 roku. Wówczas, w sierpniu, amerykański koncern zaprezentował bowiem korki Nike Phantom GT2. Model ten był awizowany jako but, który – jak żaden dotąd – był oparty o dane wynikające z analiz laboratoryjnych. Inżynierowie przyjrzeli się, jak piłka łączy się z butem, tworząc mapy ciśnienia i punktów stycznych. Tak powstała tak zwana tekstura generatywna, która pozwalała jeszcze lepiej kontrolować piłkę.

Buty piłkarskie Nike Phantom GT łączyły najlepsze cechy swoich poprzedników – Venom i Vision. Z jednej strony zachowały bowiem niską cholewkę i zapewniały bardzo ścisłe dopasowanie buta do podeszwy, czyli wyróżniki modelu Venom. Z butów Vision przejęły jednak nieco więcej elastyczności i minimalny kołnierz, który pozwala na lepsze dopasowanie korków na poziomie stawu skokowego. Korki Phantom GT wciąż pozostały jednak butami przeznaczonymi przede wszystkim dla graczy ofensywnych.

Korki Nike Phantom GT2 i ich charakterystyka

Latem 2021 r. na rynku pojawiła się druga odsłona tych butów, czyli korki Nike Phantom GT2. W drugiej generacji koncern odświeżył nieco design cholewki, postawił też na jeszcze bardziej wypukłe wzory na zewnętrznej części korków. Wszystko po to, by umożliwić najlepsze panowanie nad futbolówką. Strefa kontaktu butów z futbolówką została zdecydowanie przedłużona – dzięki czemu łatwiej precyzyjnie posłać piłkę nawet w sytuacjach, w których zdarza się nieczysto trafić w piłkę.

W całej cholewce producent obficie korzystał z materiału Flyknit. Dzięki temu dobre dopasowanie buta do stopy idzie w parze z miękkością i przyjemną w dotyku powierzchnią. O wygodę dba także wkłądka z amortyzacją, dzięki której stopy wolniej męczą się w czasie meczu czy treningu.

Ważnym udogodnieniem, jakim wyróżniają się te buty Nike Phantom, jest technologia ACC, czyli All Condition Control. To rozwiązanie, które zapewnia dobrą kontrolę nad piłką w każdej sytuacji – również wtedy, gdy murawa i futbolówka są mokre i śliskie. Z poprzednich modeli korki Nike Phantom GT2 przejęły również niecentralnie umieszczony system sznurowania.

Korki Nike Phantom GT2 – które piłkarskie gwiazdy w nich występują?

Mając na uwadze powyższe atuty, nic dziwnego, że korki Nike Phantom GT2 są chętnie wybierane przez piłkarskie gwiazdy. Wciąż temu modelowi wierny jest wspomniany już Kane. Oprócz niego można je oglądać na stopach wielu innych ofensywnych zawodników. Wśród nich są koledzy napastnika z reprezentacji Anglii – Phil Foden i Jach Grealish.

Korki Nike Phantom GT2 ceni także argentyński napastnik Lautaro Martinez oraz młoda brazylijska gwiazda Rodrygo Goes. Do fanów tego modelu trzeba zaliczyć także ofensywnych pomocników – w tych butach gra Belg Kevin De Bruyne oraz Niemiec Kai Havertz. Co ciekawe, z atutów butów GT2 korzysta także spora grupa zawodników bardziej defensywnych. Najbardziej znani z nich to Brazylijczyk Casemiro, Holender Mathijs de Ligt czy Portugalczyk Ruben Dias.